Mój poranek z Huberman’em…

Moja zdrowa poranna rutyna zainspirowana przez Dr. Huberman’a
Jeszcze nim się dowiedziałam o guzie zaczęłam słuchać podcastu HubermanLab i zakochałam się w nim. Szczerze mogę powiedzieć, że zmienił on moje życie, niestety moja zdrowa rutyna nie trwała tak długo (ok 10 miesięcy), bo wkrótce po rozpoczęciu zdrowych poranków w Tajlandii zaczęłam mieć objawy guza i musiałam wracać do Polski i odkryłam, że mam w głowie guza wielkości mandarynki…
Aczkolwiek odkąd zaczęłam stosować te metody moja produktywność o wiele wzrosła. Więc zdecydowanie polecam dla każdego, kto ma możliwość stosowania jej.
Odkąd walczę z guzem mózgu moje poranki bywają różne w zależności od tego jak się czuje, czy jestem w domu czy w szpitalu itp.
Jednak jedno jest pewne jak tylko uda mi się zastosować tą rutynę moje dni są o wiele lepsze. Ogólnie lepiej się czuje i zdecydowanie więcej udaje mi się osiągnąć 💪🏼

Kim jest Andrew Huberman?
Z tego co wiem to Dr. Huberman (na bank magister, ale chyba ma też doktorat) jest super przystojnym neurologiem, który wykłada na Stamford. Od kilku lat prowadzi podcast w którym w łatwy do zrozumienia sposób tłumaczy skomplikowane neurologicznie rzeczy, które możemy robić każdego dnia, aby poprawić jakość naszego codziennego życia. Ma też kanał na YouTube oczywiście Andrew Huberman. Ja osobiście uwielbiam słuchać do podcastu.

Guz mózgu i moja poranna rutyna
Jeżeli jestem w domu i mam na tyle siły żeby iść na spacer rano i robic inne ćwiczenia z porannej rutyny czuję sie świetnie! Obecnie jestem po ostatniej operacji zastawki 3 miesiące temu. Była to już kolejna operacja mózgu. Widzę, że juz coraz trudniej i dłużej dochodzę do siebie po kolejnych operacjach mózgu 🤷🏻‍♀️ Ale jak mi sie uda zrobić moją poranną rutynę czuje się o wiele lepiej! Bardzo mi to pomaga w rehabilitacji. Obym tylko miała siłę robić to codziennie 🤞🏼

Dużo zdrowia i pozytywnej energii ❣️🤘🏼🤗

Możesz również polubić

Dodaj komentarz