Nowo odkryta wdzięczność, tłusty czwartek i inne „odkrycia”

Dzisiaj znowu obudziłam się do toalety i nie mogę zasnąć. To postanowiłam coś napisać.
Jestem lekko rozczarowana, bo nie dostaniemy dzisiaj pączków od Radia Ram, a byłam pewna, że dostaniemy:( No, ale myślę, że znowu podzielę się moim wpisem do pamiętnika żeby trochę bardziej się w temat wdzięczności zagłębić…
Z pamiętnika wzięte:
Jestem wdzięczna za:
1. To, że mam tu super ekipę
2. Że rzeczy zaczynają się układać
3. Że nie boli mnie głowa
Dzięki tej mojej „przygodzie z guzem” nauczyłam się o wiele bardziej doceniać nawet malutkie rzeczy. Umycie zębów po operacji, wstanie do toalety, chód. Wszystko niby takie proste, zwykle rzeczy, których kiedyś nawet nie zauważałam, w momencie jak się je traci masakrycznie nabierają na wartości. Zęby i toaletę już mam „za sobą” ale nadal uczę się chodzić 💪🏻🤞🏻 Najgorsze jest to, że w to jest mózg a nie złamana noga czy ręką (nie żeby to nie było bolesne). Przy takich „powszechnych” złamaniach przynajmniej wiemy, że np. potrzebujemy 3 miesiące i możemy zdjąć gips. W przypadku mózgu nie mamy widzialnego gipsu. Na bank jest coś podobnego ale nie ma nikt konkretnej wiedzy ile to będzie trwało bo każdy przypadek jest indywidualny. Więc czas staje się odpowiedzią na wszystko. Nie cierpię tego nieokreślonego konkretnie słowa! Nie chce słyszeć, że potrzebuje „czasu”. Chce konkretnie wiedzieć kiedy co nastąpi, no ale niestety nikt tego nie wie 🤷🏻♀️ Więc na razie pozostaje mi tylko zaprzyjaźnić się z tym dziwnym nieokreślonym tworem, jakim jest czas…<br/> Na szczęście już odbiłam się od dna i pływam swobodnie. Wcześniej na dnie było bardzo ciężko wytrzymać z nim więc dużo uciekałam w objęcia mojego kochanego przyjaciela o nazwie „sen”. Teraz widać, że jest lepiej bo jest 00:32 a ja nadal nie śpię 🤦🏻♀️ Dobrze dla mojego bloga i książki, ale zdecydowanie mniej dobrze dla zdrowia. Teraz każdego dnia nie mogę się doczekać żeby się obudzić. Wreszcie znalazłam swoje „why”. Uwielbiam Frankla logoterapie czyli nurt psychologi oparty na sensie życia. Wydaje mi się, że wreszcie odnalazłam swój sens życia. Jest to pomaganie innym.
W życiu zawsze miałam dwie pasje. Psychologię i szeroko rozumianą technologię. Więc jak zostałam nauczycielką Computer Science wydawało mi się, że odnalazłam swoje „powołanie” moje szczęście nie potrwało jednak długo, niestety pojawił się guz mózgu i je przerwał. Ale szczerze czas, który miałam jako nauczycielka to najszczęśliwszy czas mojego życia. Wolontariat a Afryce był cudowny. Robiłam to co kocham i było to doceniane jak nigdy. Tam każdego dnia czułam się doceniona i kochana. Cudowne uczucie 🥰 Dzieci w UK też oczywiście były cudowne (mniej lub więcej) aczkolwiek nie wyobrażam sobie żeby którykolwiek z moich uczniów w UK na bosaka rano szedł 20km do szkoły 🤔😂🤦🏻♀️ A w Afryce to było częste doświadczenie malutkich dzieci. Takie dziecko o wiele bardziej docenia naukę czegokolwiek i wdzięczność jaką okazuje jest nie do opisania 🤯
W Tajlandii też natrafiłam na takie dzieci. Szkoła w której uczyłam byłą bardzo prestiżowa i droga, ale w ramach jakiegoś programu w każdej klasie było jedno dziecko za darmo. Te dzieci były moimi ulubionymi uczniami. Miałam w planach nawet jedno zaadoptować i dalej edukować tu w Europie… niestety Guz pokrzyżował wszystkie plany. Aczkolwiek jeśli uda mi się kiedyś wrócić do zdrowia i sprawności na bank do tego wrócę 🤞🏻
Dobra muszę spróbować zasnąć 🤞🏻 Dzisiaj wracam do domu i pierwszy raz w życiu chętnie bym została dłużej w szpitalu… Dzisiaj/Jutro jest tłusty czwartek i miałam ogromną nadzieję, że wygram pączki z mojego kochanego radia Ram i będę mogła się nimi podzielić z cudownymi ludźmi, których tu poznałam, ale niestety się nie udało 😭 Mam nadzieję, że osoba, która je wygrała doceni je tak bardzo jak byłyby one tu docenione. W ramach żalu dzisiaj wysłucham tylko porannego programu 😂 No, ale cóż nie można mieć w życiu wszystkiego i trzeba doceniać to co się ma. Na bank w domu mama zrobi pączki i faworki. Szkoda tylko, że nie mogę się tym z innymi podzielić 🙁
Dzielę się za to tu, ogromnymi podziękowaniami i wdzięcznością. Z całego serca dziękuję za cudowny pobyt i do zobaczenia ❤️😘🙏🏻
Dobra 1:10 to zdecydowanie pora spać!!! Dużo zdrowia i pozytywnej energii 🧠❤️🩹🤗
Dodaj komentarz