Skandal/masakra/wstyd…

Nie mam pojęcia jak to opisać, ale też nie mam siły od nowa pisać, więc wklejam maila, którego napisałam do dziennikarza radia Ram i pewnie jeszcze do kogoś z TV wyślę. Bo nie zostawię tego tak. Dawno nie byłam tak zła i smutna 😡😭

Email do radio Ram:


Witam serdecznie,

Niestety tym razem odzywam się z przykrą sprawą.

Jestem osobą niepełnosprawną. Od 2020 roku walczę z guzem mózgu. Przeszłam mnóstwo operacji i niestety odbiło się to poważnie na moim zdrowiu. Mam teraz pierwszy stopień niepełnosprawności. Mam sparaliżowane pół twarzy i ataksję w połowie ciała. Dzisiaj wybrałam się z chłopakiem zarejestrować auto do Gminy Długołęka. Chłopak jest z Brazylii i ma ograniczony Polski. Na wstępie Pan ochroniarz powiedział nam, że jesteśmy pijani 😡 Mój balans jest bardzo słaby po operacji. Więc chodzę trzymając się chłopaka i mówię i wyglądam jak „typowa osoba po wylewie”🤷🏻‍♀️. Na szczęście już jestem na tyle silna, że jestem w stanie sobie z tym poradzić. Miesiąc temu bym nie  dała rady 🤦🏻‍♀️ Nie mogę tego tak zostawić. Sumienie mi nie pozwala, bo wiem , że taki ktoś jak Kasia miesiąc temu by po prostu upadł lub wrócił do domu z płaczem. Teraz płacze, ale piszę 💪🏼

W skrócie zostałam okropnie potraktowana. Kazano mi czekać w ponad godzinnej kolejce. Jak poprosiłam o potwierdzenie na papierze, że osoby z niepełnosprawnością nie mają opcji bez kolejki odmówiono mi. Poszłam też po znaku, który mówi „informacja” a prowadzi do recepcji, która ma napis „sekretariat”. Dla takich ludzi jak ja, po licznych operacjach mózgu jest to totalnie nie do ogarnięcia 🤦🏻‍♀️ Na szczęście jestem już na etapie, w którym jestem w stanie o siebie „walczyć” tylko strasznie przykre jest, że w 21 wieku, w niby rozwiniętym kraju spotykają Nas (ludzi w potrzebie) tak przykre rzeczy.

Od 18 roku życia mieszkałam i pracowałam w UK. Mam też Brytyjskie obywatelstwo i niestety takie sytuacje sprawiają, że bardzo mi tęskno do „cywilizacji”. Wielka Brytania niestety też jeszcze ma trochę do zrobienia, ale jestem pewna, że tam w życiu bym nie została tak potraktowana i bardzo mi przykro, że teraz nie jestem w stanie mieszkać w kraju, w którym mogę spokojnie żyć 😭

Pozdrawiam serdecznie,
Kasia Grzędowska 

Zobaczymy, jak ta sprawa się skończy. Na razie nadal jestem w szoku, że zostałam tak potraktowana…

Dużo zdrowia i pozytywnej energii 🧠❤️‍🩹🤗