Wdzięczność 9.4.2024…
Hej hej 🙂 Ja nadal z Warszawki… Siedzę właśnie w kawiarni w łazienkach… (W sensie królewskich nie mojej łazience 🤣😂🤣)Niestety drogi z kostki…
Hej hej 🙂 Ja nadal z Warszawki… Siedzę właśnie w kawiarni w łazienkach… (W sensie królewskich nie mojej łazience 🤣😂🤣)Niestety drogi z kostki…
Dzisiaj piszę z Warszawy… Właśnie czekam na przyjęcie do szpitala… Jestem Tu już godzinę, a jeszcze nawet nie jestem w połowie kolejki 🤦🏻♀️🤷🏻♀️…
Ha! Może znowu uda mi się rano opublikować 🥳 Dzisiaj jadę do Warszawy na „przegląd”. Dzisiaj jestem wdzięczna za: Ponieważ wczoraj było super…
Dzisiaj piszę głodna i bez kawy… Muszę zaraz jechać na badania krwi żeby się przygotować do rezonansu w poniedziałek…🤞🏻 I dopisuje już następnego…