Wdzięczność 02.04.2024…

Wczoraj zmienili czas jak wstałam jeszcze o tym nie wiedziałam, później Ciocia mi powiedziała. Ciekawe jest, że dopiero jak się dowiedziałam, że spałam mniej nagle magicznie zaczęłam się czuć zmęczona 🤣🤷🏻♀️🤨
Dzisiaj jestem wdzięczna za:
- Dobry kontakt z dziećmi
- Przejście ok.3km…
- Ciasto Mamy
Bardzo lubię dzieci, zawszę lubiłam się z nimi bawić i rozmawiać. Zawsze było to dla mnie dość łatwe. Odkąd jednak mam sparaliżowaną twarz jest trudniej… Jedną z moich ulubionych rzeczy dzieci jest totalna szczerość. Ludzie często boją się zapytać czemu dziwnie chodzę i mam tylko pół uśmiechu. Dzieci nie mają takich problemów. Dla mnie osobiście to jest świetne. Zdecydowanie wolę jak ktoś zapyta co mi się stało. Nie mam problemów mówić o moim guzie i komplikacjach z nim związanych…ale znam też osoby z niepełnosprawnością, które nie lubią jak się pyta co im się stało więc każdy jest inny… Pamiętajcie, że ja chętnie rozmawiam o mojej niepełnosprawności więc jeśli macie jakieś pytania otwarcie pytajcie…
Wczoraj ze znajomymi poszliśmy na spacer do parku. Był to najdłuższy spacer od czasu ostatniej operacji 💪🏻🥳 Niesamowite jest to jak jeszcze miesiąc temu ciężko było przejść parę kroków a teraz mogę iść na spacer 💪🏻🙏🏻 Oczywiście nadal muszę trzymać się kogoś i odpocząć co 15min… Nie mam pojęcia czy kiedyś będę mogła sama chodzić… Pożyjemy zobaczymy🤞🏻🤨
Mama w tym roku zamiast swojego popisowego Tiramisu zrobiła „chmurkę”. Podobna koncepcja jak tiramisu tylko z malinami. Mi osobiście o wiele bardziej smakowało i prawie zdrowe… W końcu pełno malin…🤤
To co moi drodzy za co Wy jesteście dzisiaj wdzięczni?
Dużo zdrowia i pozytywnej energii 🧠❤️🩹🤗 Kasia
Syska
Kasiu uwielbiam Cie i Twoje wpisy walcz bo warto wiem ze jest ciezko ale wierze ze wiara czyni cuda i Ci sie uda 💕💕💕💕💕 pozdrawiamy Cie mocno serdecznie 💕💕💕
admin
Dzięki wielkie 🙏🏻