Wdzięczność 24.08.2024
Hej hej 🙂 Dzisiaj jestem wdzięczna za: To, że mogę znów aktywniej żyć 🦾 Krzesła na tarasie😎 Placki z cukinią🥒
Jestem wdzięczna za to, że mogę znów aktywniej żyć. Moje życie przed guzem było dość aktywne. Szczególnie w ostatnich latach przed guzem. Poszłam na studia po licencjackie, znalazłam pracę którą kochałam, podróżowałam po świecie. Od 30 chyba więcej się siebie nauczyłam i rozwinęłam niż przez cały okres do tej 30, chociaż on też był dość aktywny 😂 Ale świadomie mogę powiedzieć, że po 30 byłam naprawdę szczęśliwa i aktywna. Niestety długo to nie trwało 🤷🏻♀️ Guz zaczął się objawiać w wieku 34 lat. Oczywiście zaczął się objawiać już wcześniej, ale zbyt słabo żeby zwrócić na siebie uwagę 🤷🏻♀️ W pewnym momencie jak już nie mogłam funkcjonować prywatnie zrobiłam rezonans i po 15 minutach od rezonansu zaczęła się moja „przygoda z guzem” i trwa nadal….
Jestem wdzięczna za krzesła na tarasie. Nie są to jakieś super fantastyczne drogie, piękne krzesła, ale dla mnie są super. Są wszystkim czego potrzebuje. Są wygodne i użyteczne. To takie składane lekkie krzesła z miejscem na kubek. Chyba mówią na to krzesła rybaka czy coś 🤷🏻♀️ podoba mi się to, że mogę sobie posiedzieć na moim tarasie z palet z kubkiem kawy (aczkolwiek muszę przelać tą kawę do kubka bez rączek 😂). Są wygodne, użyteczne i ładne moja ulubiona kombinacja. Do pełni ideału brakuje im tylko elementu żeby były z recyklingu aczkolwiek mogą być użyte do innych rzeczy niż mój taras to sama je będę cyklingować” 😂…
Jestem wdzięczna za placki z cukinią. Mama zrobiła, ale sama też je robię. Są to „zwykłe” placki ziemniaczane z dodaną do farszu cukinią. Uwielbiam je 🤤
Dużo zdrowia i pozytywnej energii ❤️🩹🤗🧠 Kasia
Dodaj komentarz