Wdzięczność 14.02.2025

Hej hej 🙂

Przede wszystkim miłych Walentynek! ❤️‍🩹

Dzisiaj jestem wdzięczna za:

• 🥰 Was – fantastycznych czytelników,
• 🥷🏻 Mojego fizjoterapeutę, który stał się przyjacielem,
• 🌯 Wegańskie spring rolls.

Dzisiaj jestem wdzięczna za Was. Ciągle nie mogę uwierzyć, że mojego bloga czyta więcej osób niż tylko moi bliscy. 🤯 Coraz częściej dostaję od Was wiadomości o tym, jak mój blog Was motywuje lub jaka jest Wasza dzienna wdzięczność. To niesamowite!

Cały pomysł na tego bloga powstał właśnie po to, by pomóc w odnalezieniu pozytywów w najtrudniejszych chwilach życia. Absolutnie nie chodzi tu o sztuczną pozytywność – dlatego coraz częściej piszę także o tych gorszych doświadczeniach. Mimo że bywa trudno, zawsze jednak da się znaleźć tę szklankę do połowy pełną. 🤞🏻

I właśnie po to jest ten blog – by pomóc Wam i sobie zobaczyć szklankę jako do połowy pełną, a nie do połowy pustą. Owszem, w życiu często nie mamy wpływu na wiele rzeczy, szczególnie jeśli chodzi o zdrowie, ale zawsze możemy mieć wpływ na naszą reakcję na daną sytuację.

Ostatnie cztery lata mojego życia pokazały mi, że slogan Nike „Impossible is nothing” nie zawsze jest prawdą. Magicznie, mając paraliż twarzy, nie zacznę się nagle uśmiechać. 🤦🏻‍♀️ Ale mogę szukać kreatywnych rozwiązań – np. dorysować uśmiech, przykleić plaster unoszący sparaliżowaną stronę itp.

Moja niepełnosprawność sprawia, że codzienne „proste kiedyś” rzeczy, na które zdrowy człowiek nie zwraca nawet uwagi, dla mnie są codziennymi wyzwaniami – często wymagającymi kreatywności. Na szczęście, gdy nie wisi nade mną mgła depresji, jestem dość kreatywna! 🥳

Jestem wdzięczna za fantastycznego fizjoterapeutę, który stał się przyjacielem.

Od czasów mojej „przygody z guzem” straciłam kilku „przyjaciół”. W sumie bardziej chodzi o to, że ktoś, kogo uważałam za przyjaciela, przeszedł do szufladki „znajomy”. Ale jednocześnie poznałam wiele osób, które teraz wypełniają moją szufladkę „przyjaciel”.

I właśnie taką osobą jest mój fizjoterapeuta. Nie dość, że jest świetnym specjalistą, to jeszcze jest super dobrym człowiekiem. Mamy podobne poczucie humoru i podejście do życia. Mam nadzieję, że już tak zostanie! 🤞🏻

Jestem wdzięczna za wegańskie spring rolls.

Mój chłopak od niedawna pracuje dla jednej z większych firm technologicznych. Niesamowite jest to, jak oni rozpieszczają swoich pracowników! Nie dość, że codziennie ma darmowy lunch, to jeszcze co dwa tygodnie w czwartki organizują wieczory team-building z pysznym jedzeniem i napojami. 🥳

Zazdroszczę mu (to ta dobra zazdrość!) tak fajnego miejsca pracy i mam nadzieję, że moje zdrowie kiedyś wróci do stanu, w którym też będę mogła mieć fajną pracę. 🤞🏻

To jeszcze raz: wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek!

Dużo zdrowia i pozytywnej energii dla Was! ❤️‍🩹🧠🤗

Kasia